czwartek, 28 lutego 2013

Motivation!

Od porodu minęły już 4 miesiące, to już najwyższy czas by wziąć się za siebie. Moje ciało w ogóle nie przypomina tego sprzed ciąży. Brakuje mu sprężystości, gładkości, i porządnego ujędrnienia.
Postanowiłam przeglądnąć YT i wybrać ćwiczenia na brzuch bo z tym mam największy problem.
Mam mega obwisłą skórę z którą muszę walczyć bo nie chce wyglądać jak kura domowa, chce być znowu "sexy" :D i cieszyć się z tego jak wyglądam.
Na początek postawiłam na Pilates, szczerze jest ciężko bo moje ciało jest mi nieposłuszne, nie mam po prostu kondycji.. ale postanowiłam się nie poddawać mimo, że ćwiczenia są męczące.
Na drugi ogień poszła Zumba! Świetnie się bawię przy tych zajęciach i robię to co kochałam czyli tańczę :)
Taką dawkę ćwiczeń wykonuję dwa razy dziennie po 15min. mam nadzieję, że z czasem będą efekty i będę mogła chodzić bez bielizny wyszczuplającej :)

Pilates

Zumba



środa, 20 lutego 2013

I'm coming!

Jestem i myślę, że to już tak na dobre :) w końcu mam czas by coś na pisać, przeczytać i skomentować.
Przerwa była spowodowana zajmowaniem się maleństwem, dochodzeniem do siebie po porodzie, musiałam trochę nadgonić braki z powodu nie chodzenia na zajęcia i później był czas na sesje która zakończyła się dobrze :)

Co do Filipka to jest naszym oczkiem w głowie :) poświęcamy mu cały swój czas jak i dużo energii bo nasze dziecko to niestety nie z tych co śpią, jedzą i robią kupkę. Od samego początku domagał się uwagi, tulenia, noszenia i bycia blisko mamy :) także tak było, z czasem kiedy tygodnie mijały ja byłam wykończona marzyłam by chociaż na chwilę mały zajął się sobą i przestał płakać (bo potrafił płakać przez pół dnia!) to mąż ratował mnie z opresji, a ja bez wyrzutów kładłam się pod pierzynę i odsypiałam :) Teraz Filip ma 4 miesiące i za tydzień rozpocznie 5 miesiąc życia. Nie wiem kiedy to przeleciało ale moje dziecko strasznie szybko rośnie i już nie jest tak bardzo absorbujące. Daje mi trochę odetchnąć lubi zabawki, zagadywać ludzi, uwielbia dyskutować po swojemu ( a przy tym śmiechu jest wiele) uczy się siadać, zjada wszystko co złapie w swoje malutkie rączki i jest najukochańszym chłopcem jakiego znam.

kilka zdjęć z ostatnich miesięcy :)!!